5 książek, które przeczytałam, ale...

 Uznałam, że nie ma sensu pisać dłuższych recenzji i się nad nimi rozwodzić. Tak więc, przedstawiam Wam mini zestawienie, z krótką notką. 

1. The Hating Game - Sally Thorne

Być może czytaliście tę książkę, być może oglądaliście film. Ja trafiłam na to przypadkiem. Nie mam pojęcia co myśleć o tej lekturze. Zaczęłam, od pierwszych stron dziwne uczucie zażenowania (które nie opuściło mnie aż do ostatnich stron) i tyle. Po prostu chciałam wiedzieć jak to się skończy.

2. Podpalacz - Wojciech Chmielarz

Mój pierwszy kryminał autorstwa Chmielarza. Znaczna większość się zachwyca, ale do mnie nie przemówił. Czytałam z zainteresowaniem, ale bez większego napięcia czy oczekiwania na rozwiązanie zagadki. Lektura po prostu OK. 

3. Kto zabrał mój ser - Spencer Johnson

Króciutka książka, można powiedzieć, że opowiastka (do przeczytania w pół godziny). Dotyczy ona czterech stanów świadomości w jakich funkcjonujemy za pomocą metafory. Warta uwagi, chociażby po to, by otworzyć oczy na aspekty które oddzielają nas od celów życiowych. 

4. Zrób to teraz. Przejmij kontrolę nad swoim czasem i życiem - Brian Tracy

...Lub pozwól by kontrolę nad tym miał ktoś inny. Z reguły podziwiam osiągnięcia Briana Tracy'ego, wyciągam wnioski z jego publikacji i staram się "uczyć na jego błędach". Tym razem poradnik Zrób to teraz jest w moim odczuciu poradnikiem jak się wypalić zawodowo, całkowicie oddać się pracy, pozwalać naruszać swoje granice by osiągnąć sukces w korporacyjnym świecie. To nie powinno tak działać, szczególnie że obecnie pracujemy nad obroną swojego spokoju w idei work-life balance.

5. 48 praw władzy - Robert Greene

Mój błąd, że nie sprawdziłam recenzji tej pozycji. Widziałam ją parę razy w internetach jako coś, co ma pomóc w zbudowaniu autorytetu, pewności siebie, czy być pomocne w osiąganiu założonych celów. Być może w pewnym stopniu tak jest, ale ja odebrałam to zupełnie inaczej. To krótki podręcznik jak być chamem skupionym tylko na sobie, o zimniej kalkulacji i manipulacji. Gdybym stosowała tamtejsze porady 1:1 - nie mogłabym patrzeć na siebie w lustrze.