Translate

Współpraca?

Kontakt : mal.gorna0@gmail.com

piątek, 10 lipca 2015

Truskawkowe pola

Autor :
Wydawnictwo : Akapit Press
Liczba stron : 175
Data wydania : 2010r. (data przybliżona)

"Życie jest niczym niczym wielka szachownica i wszystko zależy od tego, jak rozstawimy nasze figury.
Luciana zrobiła fałszywy ruch i jej partia zbliża się do końca...
Czy dzięki desperackiej pomocy przyjaciół będzie mogła grać dalej?"

Ufałam i się nie zawiodłam. Dostałam tą książkę w nagrodę od osób, którym ufam pod względem opinii książek i do tej pory nic się nie zmieniło!
Książka naprawdę wciągająca, przeczytałam ją w max 2 godziny, ale do tej pory mam w głowie obraz wyobrażonej Lucianny i Loretto...Nie lubię książek o narkotykach, używkach i innych tego typu rzeczach, bo wolę unikać tego tematu. Tym razem czytałam to z takim przejęciem, że...Nawet brakuje mi słów.
Pomimo, że przeczytałam ostatnie zdanie, które wyjaśniało problem nurtujący przez całą książkę, chciałam wiedzieć, jak doszło do rozwiązania, kto się do tego przyczynił itp.
Dlatego polecam wszystkim, wszystkim, wszystkim!

Ocena 6/6

środa, 8 lipca 2015

Strażnicy Historii tom II - Cirrus Maximus

Autor : Damian Dibben
Cykl : Strażnicy Historii (tom 2)
Wydawnictwo : Egmont
Liczba stron : 332
Data wydania : 20 luty 2013

"Strażnicy historii ponownie są w niebezpieczeństwie. Zasoby atomium, dzięki któremu mogą podróżować w czasie, jeszcze nigdy nie były tak niskie. Jake ma przenieść się do XVIII-wiecznej Szwecji, aby odebrać nową partię tej cennej substancji. Jednak to dopiero początek… Demoniczna Agata Zeldt planuje przejąć kontrolę nad legionami rzymskimi i zawładnąć całym starożytnym światem. Aby pokrzyżować jej plany strażnicy muszą przenieść się do 27 roku naszej ery, do pełnego przepychu Rzymu czasów cesarza Tyberiusza. Jednak Jake ma jeszcze jeden cel – odnaleźć swoją ukochaną Topaz.." 

Książka, po którą sięgnęłam od razu po przeczytaniu 1 części. Nie wciągnęła mnie od samego początku. Odłożyłam ją na jakiś tydzień po okropnym rozwoju wydarzeń, z winy głównego bohatera. Ale (jak zawsze) ciekawość wzięła górę. I na całe szczęście Dibben mnie nie zawiódł. Książka...Zwykła książka...A o historii powie mi więcej niż podręcznik do historii. A jest jeszcze jeden plus. Jaki? Z książki czytanej z chęcią zapamiętam więcej, bo chcę, a nie bo MUSZĘ. Piękne prawda? Teraz z wielką chęcią sięgnę po kolejną (i ostatnią) część Strażników historii, by znów uczyć się z przyjemnością.
Po takiej recenzji chyba nie muszę mówić, że polecam, prawda?

Ocena 5/6