Translate

Współpraca?

Kontakt : mal.gorna0@gmail.com

czwartek, 20 sierpnia 2015

Pamiętnik księżniczki - wszystkie części!


Autorka : Meg Cabot
Wydawnictwo : Amber
Liczby stron : Części od 1 do 9 nie więcej niż 215, a cz. 10 : 309
Lata wydania : 2000 - 2009 r.

Pamiętnik Mii pokazuje, że życie księżniczki, to nie tylko ładne sukienki i fryzury. Pokazuje, że księżniczki nie są odcięte od zwykłego życia nastolatki, która przejmuje się chłopakami, nowym serialem, zawaleniem algebry, czy balem maturalnym. Do tego zero prywatności, bo wiecie, prywatny ochroniarz, paparazzi i tłumy fanów.
Książka pokazuje od "wewnątrz" problemy osoby, która ma "podwójne życie" i styczność z uporczywymi mediami, które ze wszystkiego zrobią sensacje. Nie ważne czy to obiad w restauracji, czy jakaś przemowa w szkole. Oni zawsze tam będą. Jak do tego dochodzi? Zawsze w rodzinie jest taka osoba, która "chce dla nas najlepiej", a nam wydaje się, że to ma nas doprowadzić do śmierci na przykład...Ze wstydu. Tyle, że tutaj jest jeszcze gorzej. Bo? No bo jest księżna wdowa Genowii, która wykorzystuje swoją wnuczkę księżniczkę, do poprawienia turystyki w księstwie. Więc nie chodzi o NAS, chodzi o OBCYCH ludzi. Ale jest wymówka..."Nie chcesz lepiej dla swojego kraju, dla swoich poddanych? Taka jest rola księżniczki." Na co jest reakcja : "Tsa jasne...Za tydzień przez coś takiego w ogóle nie będą jej mieli, bo wykituję"
Takie życie Wam odpowiada? Dalej chcecie zostać księżniczkami? Bo ja już nie. Zawsze prosiłam o to, by być księżniczką. I co teraz mam? Bladą cerę, która ledwo co się opala, co jest strasznie nie fair, bo moje koleżanki są bardzo opalone, a ja przy nich wyglądam jak biała kartka papieru.
A wracając do książki...Pani Cabot, pisze, jak na własnym doświadczeniu. Wszystko jest spójne i bez żadnej wtopy. I to... Jest takie prawdziwe! Jak to czytałam, to po prostu wow! jakbym to przeżywała, albo działoby się to obok mnie. Nie pomijając, że były łzy, śmiech, zażenowanie i nadzieja. Jak zawsze, ale jestem nastolatką i rozumiem to. Wszystkie reakcje były zgodne z moim tokiem myślenia, bo sama bym tak postąpiła.
I szczerze powiedziawszy, z ŻADNĄ częścią nie można się nudzić. Mimo, że mają ponad 200 stron, są przepełnione zdarzeniami!
Chyba nie mam nic więcej do powiedzenia...Po za tym, że polecam ją WSZYSTKIM. Dziewczynom po to, by zrozumiały, że nie są same. Chłopakom po to, by zrozumiały nas - dziewczyny, chociaż trochę. A rodzicom po to, by zrozumieć punkt widzenia swoich dzieci.

Ocena 6/6

I gotowe! Hura!

wtorek, 4 sierpnia 2015

Papierowe miasta - FILM


  • Film na podstawie książki Johna Greena "Papierowe miasta"  
  • Data premiery : 24 lipca 2015r. (Stany Zjednoczone)
  • Reżyseria : Jake Schreier
  • Trwa : 1 godz. 53 min
  • Główne role :
    Nat Wolff,  Cara Delevingne, Halston Sage. Resztę możecie sprawdzić tu : Obsada "Paper Towns" 
  • To chyba wszystko....
Byłam dzisiaj w kinie na "Papierowych Miastach". 
Jeśli liczysz na to, że tym razem będzie inaczej, mylicie się. O czym mówię? O tym, że jak to leży w naturze Johna Greena...On po prostu wszystko robi inaczej. Kiedy jedziesz na przysłowiowy "drugi koniec świata", by znaleźć kogoś kogo kochasz to masz nadzieję, że z Tobą wróci. Otóż nie! Wygląda to zupełnie inaczej. Czytając książki, czy oglądając filmy mam nadzieję, że będzie jakiś "happy end", bo po to czytam książki, by zamazać rzeczywistość, której czasem mam po prostu dosyć, pewnie jak większość ludzi. Niestety tutaj tego nie znajduję. Bardziej zapamiętam to jako komedię, z mikroelementem miłosnym, naprawdę. jeśli chcecie się pośmiać, to zapraszam do kin!

Ocena : 5/6