Translate

Współpraca?

Kontakt : mal.gorna0@gmail.com

czwartek, 14 czerwca 2018

Bóg zawsze znajdzie Ci pracę. 50 lekcji jak szukać spełnienia.

Autorka : Regina Brett
Wydawnictwo : Insignis Media
Liczba stron : 368
Data wydania : 5 listopada 2014

Kolejny tomik od Pani Reginy. Czy czuję się bogatsza? Na pewno. Przez naprawdę długi czas walczyłam sama ze sobą. Próbowałam być dobra we wszystkim na siłę, a w życiu nie o to chodzi. Zamiast być "średnio z tematem", w każdej dziedzinie, a być najlepszym w jednej, albo dwóch? Jest różnica? Oczywiście!
Być może myślisz, że bycie świetnym w jednej dziedzinie to za mało, że jesteś niewystarczający, że zawsze mógłbyś iść gdzieś dalej i robić coś o niebo lepszego. Jednak możliwe, że to tylko złudzenie. Być tu i teraz, doceniać swoją pracę i traktować ją jak dar, to nie lada wyczyn. Na szczęście Ciocia Dobra Rada mówi o tym w sposób przyjazny i prosty. Wystarczy, żeby coś wydało się proste, żeby stało się bardziej możliwe i osiągalne.

  Z drugiej strony każdy człowiek jest inny, każdy interpretuje przekaz inaczej i wyciąga różne wnioski, w zależności od tego w jakiej sytuacji się znalazł. Dowodzi to niepozornej uniwersalności tekstu, oraz tego, że niezależnie co dzieje się wokół nas, jesteśmy w stanie zrozumieć drugą osobę ( lub jej słowa na kartce papieru), a przy okazji samych siebie.



 I wiecie co? Fajnie jest się uczyć z czyichś doświadczeń i się na nich opierać. Dzięki temu możemy uchronić się przed pewnymi działaniami, albo przemyślimy coś trzy razy zanim podejmiemy decyzję, a co najważniejsze - każda decyzja jest na swój sposób dobra, tylko trzeba to dostrzec. Przez kilka lat uważałam, że wszystkie moje decyzje są błędne, a teraz zrozumiałam, że to nieprawda.Właśnie dlatego tak kocham książki Pani Reginy. Pomaga mi ona budować moją pewność siebie, uświadamia mi, i wielu innym ludziom na całym świecie, jak piękne potrafi być życie, jak to dostrzec i jak się tym cieszyć.
Wszystkie lekcje są poparte jakimiś historiami, zauważyłam, że autorka ma tych opowiastek całe mnóstwo, a osób które się tam pojawiają jest jeszcze więcej! I wtedy zaczęła się psychologia. Jeśli tylu ludzi cieszy się z pracy jaką wykonuje, tylu znalazło powołanie, tylu pomaga ludziom i spełnia swoje marzenia, więc...Dlaczego ja miałabym robić inaczej?
Każdy z Nas ma gorsze dni, nie ważne czym są one spowodowane, jednak radość, kiedy wyjdzie się z przysłowiowego dołka jest nieopisana. Jeśli macie właśnie jeden z tych dni, to sięgnijcie po "50 lekcji", są naprawdę budujące, jeśli ktoś lubi takie klimaty i potrzebuje pomocy w postaci lekkiej książki-terapeuty.

Ocena 6/6


wtorek, 5 czerwca 2018

Za chwilę wakacje! 10 sposobów na to, by je zmarnować!

Większość uczniów siedzi jak na szpilkach czekając na ten jeden piękny moment, gdy przekroczą próg szkoły i nie wrócą do niej przez następne dwa miesiące, niektórzy jednak już robią sobie nieformalne wolne. 
Dzisiaj jednak nie mam zamiaru narzekać na "dzisiejszą młodzież", bo z racji wieku i nie wypada, a po za tym nie na tym chcę się skupiać. 
W tym poście przedstawię 15 sposobów na to jak zmarnować sobie wakacje. Oczywiście, jeśli nie będziecie przestrzegać tych podpunktów, to dwa miesiące wolnego mogą być całkiem udane, czego Wam bardzo życzę! 

1. Wstawaj o 13 "rano". 

Nie ma nic lepszego, niż siedzenie do późna i oglądanie głupich filmików na youtube. Kładziesz się spać nie później niż trzecia nad ranem, a potem śpisz z dziesięć godzin, wstajesz na obiad i *pyk* - dzień się skończył, a ty niczego nie zrobiłeś, nie zobaczyłeś, ani z nikim się nie spotkałeś.


2. Spędzaj mnóstwo czasu przed komputerem. 

Kolejnym genialnym sposobem jest przykucie do komputera, odwiedzanie wszystkich możliwych portali i odświeżanie Facebook'a, Instagram'a i Snapchat'a w kółko, na zmianę. Patrzysz na te same posty i zdjęcia od kilku godzin, łudzisz się, że za chwilę pojawi się coś nowego. I faktycznie się pojawia, ale są to zdjęcia znajomych, którzy spędzają wakacje w jakiś "inny", aktywny sposób.


3. Udostępnij fikcyjne wakacje na mediach społecznościowych i wymyślaj mnóstwo historii, które się nigdy nie zdarzyły. 

Nic dodać, nic ująć. Po prostu chcesz się pochwalić znajomym.