Autorzy: Pani Bukowa
Cykl: Wielki Ogarniacz Życia (4)
Wydawnictwo: FlowBooks
Liczba stron: 304
Data wydania: 14 kwietnia 2021
Ocena: 3/5
"To, co możesz zjeść jutro, zjedz dzisiaj!
Zastanawiałam się co wspólnego z kuchnią może mieć fanka zamawiania jedzenia na wynos. Okazuje się, że poczucie dumy i chęć zwycięstwa mogą wiele zdziałać. Beata zakłada się z Tomkiem, że przez dwa miesiące nie zamówi nic na wynos i sama będzie gotować. Co tu się może nie udać? Wszystko. Jednak wiadomo, że nic nie boli bardziej niż podeptana duma. Podejście do kwestii kuchni z humorem i sarkazmem to coś, co może pomóc wielu zniechęconym do gotowania.
Doceniam kreatywne podejście do tematu i ten niezmiennie utrzymujący się humor pełen ironii, sarkazmu i ukrytych myśli (które zapewne większości z nas przeszły przez głowę przy gotowaniu, ale nie zostały wypowiedziane na głos). Do tego rozdziały są przeplatane interesującymi przepisami, które można wypróbować i, podobno, nikt od nich nie umrze. Ja nie wiem, nie sprawdzałam, tak słyszałam. Jeśli ktoś z Was się za to zabierze, koniecznie podzielcie się wrażeniami. Tak sobie teraz myślę, że powinnam wypróbować choć jeden z przepisów, żeby móc stwierdzić, czy gotowanie stało się prostsze. No ale nic, nadrobię. Kiedyś.
Oczywiście oprócz krótkich, błyskotliwych tekstów z przerwami na przepisy (od których człowiek robi się głodny) są też obrazki. Prawie jak cytaty z internetów, mniej śmieszne niż w poprzednich książkach, ale są.To też urozmaica lekturę i nieco odwraca uwagę od tego, że cała książka jest o jedzeniu. Czy polecam? Tak. Bardzo? Niespecjalnie. Poprzednie książki lepsze, ale ta też jest w porządku. Mogę mieć takie podejście dlatego, że ja się z gotowaniem nie pokłóciłam. Jedynie z kwestią śniadań, ale to nie to samo.
P.S. Serio, jak ktoś wypróbuje przepis dajcie znać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz