Nellie. Zauroczenie

Autorka : Sylvie Payette
Cykl : Nellie (tom 2)
Wydawnictwo : Dragon
Liczba stron : 256
Data wydania : 26 luty 2020

"Nellie to zwyczajna nastolatka, która podczas burzy wpada w rozdarcie czasoprzestrzenne i trafia do równoległej rzeczywistości – do miejsca, w którym panuje monarchia, a świat wygląda, jakby czas zatrzymał się kilka wieków temu. Aby przetrwać, musi przybrać arystokratyczne nazwisko i nauczyć się dworskich manier. Jednocześnie gorączkowo szuka drogi powrotnej do domu.

Sytuacja komplikuje się, kiedy pomiędzy Nellie a następcą tronu Armandem pojawia się uczucie, a fałszywe oskarżenie o spisek przeciwko monarchii sprawia, że dziewczyna jest ścigana przez króla. Musi schronić się w tajnej bazie opozycjonistów, którym przewodzi Henri – brat bliźniak Armanda. Szybko okazuje się, że nawet tam nie jest bezpieczna. Na szczęście inni przesłani o niej nie zapomnieli – Nellie nadal może liczyć na przyjaciół. Mimo zagrożenia postanawia kontynuować swoją misję…

Czy Nellie uda się odkryć sposób na powrót do domu?"

Moja przygoda z Nellie zaczęła się w zeszłym roku, no i wiadomo, że nie sięgnęłabym po kolejną część, gdyby nie spodobał mi się pierwszy tom (o którym możecie przeczytać tutaj). Owszem, byłam ciekawa jak (i czy w ogóle) główna bohaterka wróci do domu z innego wymiaru, ale bardziej interesował mnie wątek miłosny. Nastolatka z równoległej rzeczywistości udająca arystokratkę i tamtejszy następca tronu - co dalej? Ja już wiem co nie co, a Wy musicie przeczytać, bo nie mogę Wam pisnąć słówka (mogłabym, ale co to by była za zabawa, pff). 

W pierwszym rozdziale w dużym skrócie odświeżamy sobie pierwszy tom, żeby nie było nagłego zdziwienia.  Dziewczyna trafiła do świata z innej linii czasu, gdzie musi udawać arystokratkę, by znaleźć ewentualną drogę do domu. Po balu kwiatów Nellie zostaje oskarżona o spisek i ukrywa się w obozie rebeliantów u boku księcia Henriego. Ukrywa się, bo król oferuje za nią nagrodę. Nastolatka w środku politycznej walki, nie zna stawki o jaką toczy się gra. Sama staje przed wyborami dotyczącymi powrotu do Deux-Rives lub pozostania w Kebecu.

Książka przeznaczona jest dla dziewczynek w wieku 13-15 lat, oczywiście to nie reguła, ale wiadomo komu czytałoby się najlepiej. Ja cały czas czuję się dzieckiem, więc chyba niewiele to zmieni. Tym razem zacznę od jednego elementu, które nagminne wywoływał we mnie frustrację : mieszanie „arystokratycznego” słownictwa z potocznym, który nieraz brzmiał dojrzale a raz dziecinnie. Nie jest to zrównoważone i nie chodzi o dialogi (bo wiadomo, że język został odpowiednio wystylizowany), a o wewnętrzne monologi głównej bohaterki. Reszta jest o wiele bardziej dopasowana i adekwatna. Oprócz wątków politycznego i podróży na liniach czasu nie ma tutaj spraw bardziej skomplikowanych. Czyta się prosto, łatwo i szybko. Jest odpowiednia dla młodszych czytelników, nie ma najmniejszych problemów z rozumieniem. Akcja toczy się płynnie, chociaż przechodzimy przez trzy wątki, które omawiane są na bieżąco. Doceniam, że nie ma tutaj przesytu oraz fakt, że mimo ogromnej ilości pytań pojawiają się jakieś odpowiedzi. Zanurzamy się w świat, w którym funkcjonuje monarchia, podział na arystokrację i tych „mniej ważnych”. Autorka niezmiennie utrzymuje nowy, wykreowany świat na odpowiednim poziomie.

A, jeszcze jedna, ogromnie ważna rzecz. Zakończenie mnie zaskoczyło i po raz kolejny nie będę mogła się doczekać kontynuacji. Co ciekawe - nie jestem fanką takich finałów, ale wolę to, niż takie które nie zaciekawi mnie na tyle, by sięgać po kolejne tomy. Przy okazji będę patrzeć na te cudowne okładki! Mam nadzieję, że ta historia skończy się szczęśliwie, chociaż nie wiem która z proponowanych  wersji podobałaby mi się najbardziej. 

Ocena 4.5/6

Książkę miałam przyjemność przeczytać dzięki wydawnictwu Dragon