Cykl: Gods Of Law
Wydawnictwo: NieZwykłe
Liczba stron: 1 tom 333 str. / 2 tom 336 str.
Data wydania: 1 tom 9 luty 2022 / 2 tom 27 kwietnia 2022
Ocena: 5/6
Przyznam szczerze, że troszkę się obawiałam sięgając po te książki. Nie wiem czego dokładnie, ale towarzyszyło mi uczucie nadchodzącego rozczarowania. Nie spotkałam się z ani jedną negatywną opinią na temat książek Julii Brylewskiej i wydawało mi się to nierealne, że książka może być tak dobra.
Okazało się jednak, że niepotrzebnie się martwiłam, bo to było genialne! Wchodzimy w prawniczy świat razem z Violet Mcmillan i na swojej drodze natykamy się na ponurego Oliviera Sinclara, który jest chodzącą prawniczą legendą. Zaczęłam czytać tę książkę tylko dlatego, że ktoś na booktoku wspomniał o tym, że Olivier zatrudnił Violet tylko z powodu rysunku słonika na CV. Cieszę się, że intuicja mnie nie zawiodła i przeczytałam naprawdę dobrą dylogię na wysokim poziomie (nie jest tak, że któryś tom jest lepszy lub gorszy). Mamy tutaj romans, prawnicze potyczki, demony przeszłości i dobrą rozrywkę, a wszystko to w przystępnej formie. Będzie to pierwszy raz, gdy napiszę, że książki nie są ani za długie, ani za krótkie - są idealne.
Świetnie wykreowani bohaterowie z charakterem, zaskakujące plot twisty, wciągająca fabuła. Nie można się oderwać, więc jeśli macie zamiar czytać, to zarezerwujcie sobie dłuższy wieczór. Ja niestety miałam przerwę między pierwszym a drugim tomem i umierałam z ciekawości. Z drugiej strony ta niepewność jeszcze bardziej wzmocniła emocje towarzyszące czytaniu. Można się pośmiać, popłakać, powkurzać, przemyśleć parę ważnych spraw i po prostu się dobrze bawić. Czego chcieć więcej? Historia się klei, fabuła dostarcza dreszczyki różnych emocji w odpowiednich momentach i nie zwalnia tempa. Ta historia wciąga tak bardzo, że zapomina się o całym świecie.
Bohaterowie na naszych oczach przeżywają swoje problemy i starają się je rozwiązać. Julia Brylewska wie jak sprawić, by książkowo wykreowana rzeczywistość była jednocześnie namacalna i nieosiągalna. Przy tym dotyka ważnych problemów takich jak alkoholizm, trauma, kolesiostwo, czy wykorzystywanie innych osób (jak by ktoś pytał, to tak - zawsze szukam drugiego dna). A jeśli chodzi o zakończenie, to...Oczywistym jest, że nie mogę go Wam zdradzić, ale wspomnieć o nim muszę (jak zawsze). Otóż, jest wysoce satysfakcjonujące i nie rozrywa serca na kawałki, można spać spokojnie.
Polecam jak najbardziej! Tymczasem ja idę polować na kolejne perełki tej autorki...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz