Dzisiaj mamy Tłusty Czwartek! Kto się nie cieszy i nie korzysta, niech żałuje.
Ile dzisiaj zjadłam pączków, chwalić się nie będę. Ale za to mam kilka ciekawostek, które wydały mi się lepsze, niż suchy post o historii tego święta. Albo, żeby w ogóle coś napisać i żeby było inaczej niż zwykle.
Miłego czytania!
- Zastanawialiście się kiedyś dlaczego ten dzień jest nazwany "Tłustym", a nie "słodkim"? Ponieważ słodkie pączki zaczęto jadać dopiero w XVI wieku! Wcześniej pączki przygotowywano z ciasta chlebowego i nadziewano słoniną.
- Tłusty Czwartek nie jest tylko polskim świętem! Wiele innych krajów też spędza jeden z ostatnich dni karnawału na objadaniu się.
- Polacy zjadają około 100 miliona pączków w ciągu 1 dnia!
- Rosjanie, tak jak na mocarstwo przystało, wszystko muszą mieć większe, dlatego i tłusty czwartek obchodzi się dłużej. A tak dokładnie tydzień. Na szczęście jednak, zaczynają świętowanie bezmięsnym postem, a dopiero w środę zastawiają stoły przeróżnymi potrawami.
- We Francji zamiast tłustego czwartku, jest tłusty wtorek.
- "Pancake Tuesday", czyli naleśnikowy wtorek, jest obchodzony w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii
- Rekord Guinnesa w najdłuższej linii z pączków został ustanowiony w Berlinie. Mierzyła ona 561,4 m, została utworzona z 6 448 sztuk pączków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz