Translate

Współpraca?

Kontakt : mal.gorna0@gmail.com

piątek, 14 grudnia 2018

Książki na zimowe ( i świąteczne) wieczory! - blogmas 2018

Oczywiście jest to mój własny ranking, ale będę bardzo szczęśliwa, jeśli spodoba się komuś jeszcze ♡
Niektórzy wolą kryminały mrożące krew w żyłach, inni obyczajówki niewiele odbiegające od szarej rzeczywistości, a jeszcze inni sięgają po wymagające skupienia science fictcion, historykę czy poradniki. Ja wolę spędzić ten czas z rozpuszczającymi serduszko historiami ze szczęśliwym zakończeniem. 

Bez zbędnego przedłużania, zapraszam do czytania! 



1) Podaruj mi miłość - Kelly LinkHolly BlackGayle FormanDavid LevithanAlly CarterKiersten WhiteMyra McEntireStephanie PerkinsLaini TaylorJenny HanRainbow RowellMatt de la Peña
"Znana piosenkarka udaje kogoś innego, by uciec przed sławą. 
Skazany na prace społeczne młodociany przestępca musi wziąć udział w przygotowaniach do jasełek i zakochuje się w najbardziej nieodpowiedniej dla niego osobie.
Dziewczyna adoptowana przez Świętego Mikołaja zastanawia się, czy dla miłości jest gotowa opuścić krainę elfów… 
Nieważne, skąd pochodzisz, czy jesteś elfem czy zagubionym w świecie dorosłych nastolatkiem – uwierz w magię świąt! A jeśli nie uwierzysz – czy to oznacza, że ona nie istnieje? Przecież wszyscy pragniemy tego samego: by ktoś podarował nam miłość."




Tak bardzo pokochałam 12 opowiadań tak bardzo, że stały się one moją grudniową tradycją. Wywołują cudowne emocje, ciepłe, z głębi i pozwalają jeszcze bardziej cieszyć się ze świąt, mimo panującego hałasu, zgiełku czy natłoku zadań.

Idealny zestaw : książka + kocyk + coś ciepłego do picia



2) Friendzone - Sandra Nowaczyk 

"Tatum i Griffin przyjaźnili się prawie od kołyski. Byli dla siebie jak brat i siostra. Tak zawsze było i tak już miało pozostać.
Jeden taniec na balu maskowym zmienił wszystko.
Teraz oboje są pełni sprzecznych emocji. Czy będą chcieli za wszelką cenę pozostać przyjaciółmi? Przecież to ona zawsze miała być najważniejsza. Kiedyś sobie to obiecali. I do tego oboje mają partnerów. A co, jeśli tylko jedno z nich będzie chciało… no właśnie, czego?
Gdy do głosu dochodzą uczucia, czasami wszystko zdaje się rozpadać… i kiedy nie masz na kim się oprzeć, czujesz, że spadasz i że już nigdy się nie podniesiesz."


Nie wiem dlaczego, ale Friendzone kojarzy mi się z choinką, lampkami świątecznymi i sylwestrem. Jeśli poczujecie ten klimat, to nie potrzeba nic więcej! Lektura w sam raz na odpoczynek po wigilijnym szale, tylko muszę Was ostrzec - mimo 408 stron, kończy się bardzo szybko (bo wciąga)!

Idealny zestaw : książka + wygodny fotel + lampki w pobliżu


3) Pudełko z marzeniami - Magdaleny Witkiewicz 

"Zdradzony przez narzeczoną i oszukany przez wspólnika trzydziestoletni Michał marzy o tym, aby zacząć nowe życie. Kiedy dowiaduje się, że podczas II wojny światowej jego rodzina ukryła w małym miasteczku na północy Polski skarb, wyrusza na jego poszukiwanie. Sęk w tym, że teraz w tym miejscu stoi restauracja. Prowadzi ją rówieśniczka Michała, Malwina. Ma ona problem ze swoim ukochanym, który "odszedł w siną dal", i babcią, która po powrocie z wieloletniego pobytu we Francji koniecznie chciałaby serwować w jej restauracji żabie udka i ślimaki. 
Michał postanawia zaprzyjaźnić się z Malwiną, zdobyć jej zaufanie, a potem w tajemnicy przed nią odzyskać swój spadek. Niestety gdy w sprawę wmieszają się dwie wścibskie staruszki, dwójka dzieci i tajemniczy święty Eskpedyt, nic nie pójdzie zgodnie z jego planem."

Komedia romantyczna, tylko że na papierze! Może troszkę mniej zabawna i trzeba użyć wyobraźni, ale warto.  Czyta się szybciutko, leciutko i przyjemnie. Po prostu cudowna historia o tym, jak piękne jest spełnianie marzeń. Najważniejsze to najpierw je mieć, później z pomocą Ekspedyta, lub bez można działać.  Na rozluźnienie, rozmarzenie, odpoczynek, dla motywacji. 

Idealny zestaw : książka +  pudełko czekoladek + cichy wieczór


4) Fangirl - Rainbow Rowell
"Wren i Cath to siostry bliźniaczki „podobne” do siebie jak ogień i woda. Wren chce w życiu spróbować wszystkiego. Lubi imprezować, randkować i poznawać nowych ludzi. Cath woli siedzieć w ich wspólnym pokoju i pisać fanfiction do książki, która zawładnęła całym jej światem. Jest fanką nastoletniego czarodzieja Simona Snowa. Wróć! Jest Prawdziwą Fanką, która… ma swoich własnych fanów, bo pisze fanfiki o Simonie.
Mimo że tak różne, dziewczyny są nierozłączne. 
Gdy bliźniaczki rozpoczynają naukę w college’u, ich drogi się rozchodzą – Wren nie chce już mieszkać z siostrą. Cath musi opuścić swój bezpieczny świat i stawić czoła rzeczywistości. Na swojej drodze spotyka Reagan (Cath prędzej dogadałaby się z Marsjaninem niż z nią) i wiecznie uśmiechniętego Levi’ego (czy on kiedyś zrozumie, co to jest przestrzeń osobista?) oraz panią profesor od kreatywnego pisania (która wszelkie fanfiki uważa za plagiaty).
„Fangirl” to opowieść o przyjaźni wbrew różnicom i o trudnej sztuce dojrzewania. To historia o ludziach, którzy kochają książki tak bardzo, że stają się one ich całym światem."

Jest to młodzieżówka zahaczająca o książkoholizm i fanfiction, ale nie tylko. W sam raz dla wszystkich moli książkowych i młodzieży. Inni oczywiście też mogą sięgnąć, zachęcam jak najbardziej! 
Niby niepozorna historia, a może otworzyć oczy...Tylko na co? Tego dowiecie się z treści!

5) Błękitny zamek - Lucy Maud Montgomery

"Joanna Striling ma ciężki los. W wieku dwudziestu dziewięciu lat ciągle mieszka z matką i ciotką, które traktują ją jak dziecko. Reszta krewnych dokucza jej z powodu staropanieństwa. Przed szarą rzeczywistością dziewczyna ucieka w świat fantazji – tam, w Błękitnym Zamku, adorują ją najprzystojniejsi rycerze. 
Kiedy Joanna otrzymuje list o krytycznym stanie swojego zdrowia, postanawia zwalczyć nieśmiałość i zacząć żyć pełnią życia. Czy uda jej się usamodzielnić? Czy przeżyje szaloną przygodę rodem z powieści jej ulubionego autora? I czy odnajdzie miłość?"

Następna książkowa tradycja. Kiedy byłam młodsza, zawsze marzyłam że przeżyję zakochanie i miłość podobną do Błękitnego zamku. Zawsze kiedy o tym myślę mam przed oczyma ośnieżony ogród i zakochaną kobietę wyglądającą z okna, dlatego też uważam, że zima to odpowiedni czas na właśnie taką lekturkę. Po za tym to Lucy Maud Monthomery, czy muszę mówić coś więcej?

A po jaki gatunek Wy sięgacie najchętniej? I jak przedstawia się wasza top 5? 𝨿

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz