Translate

Współpraca?

Kontakt : mal.gorna0@gmail.com

wtorek, 29 sierpnia 2017

Osobliwy dom Pani Peregrine

Autor : Ransom Riggs
Cykl : Pani Peregrine (tom 1)
Wydawnictwo : Media Rodzina
Liczba stron : 400
Data wydania : 18 września 2016

"Samotna wyspa u wybrzeży Walii, gotycka atmosfera starego sierocińca, rodzinna tajemnica i Jacob, który po niewyjaśnionej śmierci dziadka wybiera się w podróż śladem starych fotografii - podróż, która na zawsze odmieni jego życie. 
Jaką rolę ma do odegrania chłopak? Kim jest tytułowa pani Peregrine? I co jest prawdą, a co fikcją w opowieściach dziadka?"

Książkę kupiłam jeszcze w listopadzie 2016 roku, czyli dosyć dawno. Obejrzałam zwiastun filmu, poczytałam o książce i pomyślałam, że mogłaby być fajna, a może nawet coś więcej.
Ładna okładka, fotosy z filmu, zachęcający opis - wszystko to, co powinno skusić czytelnika do sięgnięcia na sklepową półkę.
Mówią, nie oceniaj książki po okładce - zwykle mają na myśli, że nawet książka z kiepską okładką może być dobra. Tutaj zadziałało to w drugą stronę.
Zacznijmy od tego, że czytanie mnie męczyło i strasznie się dłużyło, a w efekcie recenzję piszę tak późno.
Fabuła przesadzona jak dla mnie. I dużo opisów. Nie mówię, że za dużo opisów to źle, ale przede wszystkim muszą być one dobrze napisane. Co do fabuły, mogłaby być ona bardziej konkretna i zwięzła, miałaby może z kilkadziesiąt stron mniej.
W pewnym momencie przestał mnie obchodzić główny wątek, dociekanie prawdy i próby rozgryzienia wroga, wszystko zaczęło się mieszać, powoli traciło sens. Chciałam tym po prostu rzucić, mieć to gdzieś, ale wewnętrzne "ja" mi nie pozwoliło. "Jak już tyle przeczytałaś to dokończ". Może jednak miało nadzieję na poprawę tej calej sytuacji?
Przyznam szczerze - początek i końcówka były całkiem niezłe, ale reszta... Chyba się domyślacie.
Kiedy wreszcie dotarłam do ostatniej strony nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Serio. Ale udało się. Skończyłam! A wtedy zaczęłam się zastanawiać...Skoro mam w ręku pierwszy tom z rozciągniętą fabułą, to jaka jest reszta tomów?
I wiecie co? To jest jedno z tych pytań, na które nie muszę znać odpowiedzi.

Ocena 2,5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz